W końcu w pełnym składzie, w końcu przygotowania toru nie popsuły opady deszczu, panowały więc w Częstochowie nastroje jak najbardziej optymistyczne. W młynie zebrało się nas około 200 osób co nie jest wynikiem zbytnio zadowalającym. W końcu zaczęło docierać do ludzi, że mają zakładać białe koszulki, co jest na pewno sporym plusem tego meczu. Na prezentacji w górę idzie oprawa: w centrum duże flagi, po bokach na przemiennie białe-zielone pasy materiału. Na płocie wieszamy flagę ,,1946″. Doping bez tragedii ale na pewno poniżej oczekiwań. Gości w Częstochowie około 100, większość ubrana na czerwono co daje ładny dla oka efekt. Na płocie wieszają dwie fany i nie najgorzej dopingują. Warto podkreślić,że spory wpływ na wynik wysiłków wokalnych miał tego dnia lejący się z nieba żar.